Stało się! Facebook płatny €12,99 za użytkownika

Długi czas się na ten temat spekulowało, czy Meta, właściciel sieci społecznościowych Facebook i Instagram wprowadzi opłaty za korzystanie z serwisu. Dziś pierwsi użytkownicy w aplikacji iOS zostali przeniesieni na stronę wyboru, czy chcą w dalszym ciągu korzystać z serwisu z reklamami czy planują przejść na system subskrypcyjny. Cena zwala z nóg!

Jak informuje w komunikacie Meta, wprowadzenie opcji wyboru ma związek ze zmianami prawa w naszym regionie. Jak nietrudno się domyślić, chodzić może o decyzję Europejskiej Rady Ochrony Danych (EROD), która 27 października podjęła decyzję o zakazie spersonalizowanych reklam na Facebooku i Instagramie.

Zakaz odnosi się do wyświetlania reklam opartych na zachowaniach użytkowników w internecie. Według urzędników z Holandii i Norwegii działania Meta są w tym zakresie sprzeczne z europejskimi przepisami dotyczącymi prywatności.

Na ten moment nie widać jeszcze, by zakaz wpłynął w jakikolwiek sposób na dostępność narzędzi targetowania reklam dostępnych w Menadżerze Reklam Meta.

UPDATE

Poznaliśmy również cenę subskrypcji w wersji desktopowej. Po zalogowaniu na Facebook.com z poziomu komputera dowiemy się, że subskrypcja kosztuje 9,99 €/mies., przynajmniej do 1 marca 2024. Różnica może wynikać z dodatkowych prowizji, które Apple nalicza za każdą subskrypcję dokonaną poprzez aplikację zakupioną w iOS-owym App Store.

Od 1 marca zapłacimy dodatkowo 6,00 €/mies. za każdy podpięty do Waszego Centrum Kont profil, czyli np. profil Instagramowy. W takim wypadku jeśli korzystacie równocześnie z profili na obu platformach, zapłacicie 15,99 €/mies. Jeśli natomiast korzystacie z platformy profesjonalnie, za subskrypcję obejmującą przykładowo 5 dodatkowych kont przyjdzie Wam zapłacić 39,99 €/mies.

W przypadku użytkowników nabywających subskrypcję poprzez ekosystem iOS każdy dodatkowy profil kosztować będzie 8,00 €/mies.

Co ostatnie zmiany oznaczają dla branży marketingowej?

Prawdopodobnie niewiele. Dla polskiego użytkownika ceny subskrypcji są zaporowe i podobnie jak w przypadku YouTube Premium na opcję bez reklam zdecyduje się mniej niż 1 proc. użytkowników. Wybór opcji „Facebook z reklamami” z kolei wymusza akceptację nowego regulaminu, którego zapisy najprawdopodobniej wychodzą naprzeciw obiekcjom Europejskiej Rady Ochrony Danych. Na ile skutecznie pokażą najbliższe miesiące.